20 ukraińskich weteranów dojechało do Ciechocinka
Obrońcy wolności, którzy w wyniku walki stracili zdrowie najbardziej odporni są na korupcję. A takich w Ukrainie są dziś tysiące, jeśli nie dziesiątki tysięcy? Dowiemy się o tym po zakończeniu wojny, dziś już warto myśleć jaki los ich czeka w wolnej Ukrainie.
W gronie przyjaciół podzielił się tym dylematem Zbigniew Bujak. A wie co mówi, bo jako szef polskiego cła w czasach masowego przemytu, szukał pomocy u swych odpowiedników w Europie Zachodniej i USA.
Choć w różnych językach odpowiedź brzmiała podobnie: osoby, które oddały zdrowie za ojczyznę najbardziej odporne są na korupcję. A, że Bujak od lat angażuje się w pomoc dla Ukrainy, zainspirował krąg przyjaciół, w tym aktywistkę z Charkowa Natalie Zubar, aby myśląc o Ukrainie i jej powojennych losach już dziś określić rolę dla osób, które dziś walczą i tracą zdrowie dla jej obrony. Tak powstał pilotażowy projekt “Awtobus”. Majdan Monitoring z Charkowa jest jego partnerem. Weterani dotarli już do Ciechocinka, gdzie przez kilka dni będą odpoczywać i przygotowywać się do warszawskiej, bardzo intensywnej części wizyty. Spotkają się tu z głównymi obrońcami konstytucji i praw człowieka w Polsce.
Grupa, w skład której wchodzą osoby z różnych stron kraju w pełnym składzie spotkała się wczoraj we Lwowie. Patrząc na ich twarze widać, że to ludzie młodzi, wśród nich jest 6 kobiet. Uświadamia to że 30% ukraińskiej armii stanowią kobiety.
Jesteśmy pełni nadziei , że weterani znajdą w wyniku tych rozmów i spotkań inspirację dla swej roli w budowie Ukrainy wolnej od korupcji. Zgodnie bowiem twierdzą, że Rosja i korupcja to główni wrogowie Ukrainy.
Wizyta organizowana jest i finansowana przez krąg weteranów Solidarności oraz Związek Ukraińców w Polsce przy współpracy Stowarzyszenia Komisja Zdrojowa w Ciechocinku, burmistrzów: Ciechocinka i Aleksandrowa Kujawskiego.
Jarek Chołodecki