Świat według reporterek. Karolina Sulej i Urszula Jabłońska w miejskiej bibliotece
Karolina Sulej i Urszula Jabłońska gościły 28 czerwca w Saloniku Literackim Miejskiej Biblioteki Publicznej w ramach projektu „Reportaż – sztuka opowiadania życia”. Reporterki opowiadały o swoich ostatnich książkach i kobiecym podejściu do tego gatunku.
Na powitanie z ciechocińską publicznością reporterki przypomniały, że zdarzyło im się napisać reportaż z naszego uzdrowiska. – To był cykl o najpiękniejszych wakacyjnych miejscach Polski. Bardzo fajnie to wspominamy – przyznała Urszula Jabłońska.
Opowieści z Coney Island
Autorki opowiadały przede wszystkim o swoich ostatnich projektach. Karolina Sulej wydała książkę „Wszyscy jesteśmy dziwni. Opowieści z Coney Island”. Coney Island to wyspa w Nowym Jorku, centrum amerykańskiej rozrywki. – A dziś rozrywka jest bardzo ważną częścią rzeczywistości – zaznaczyła Sulej.
Jak zaznaczyła, Nowy Jork wydaje się miejscem, w którym nie ma już nic do odkrycia. – Mam skłonność do opisywania miejsc, które są uznawane za oczywiste. Chciałam znaleźć coś, co jest ślepą plamką. Okazała się nią Coney Island. Chciałam tam pojechać i przekonać się, dlaczego wcześniej nie została ona opisana – wyjaśniała. W ten sposób powstała książka, jak mówiła, o ludziach, demokracji i całej Ameryce. – Tam się skupia wszystko, co uważamy za amerykański sen i koszmar – dodała.
Handel ludźmi w Tajlandii
„Człowiek w przystępnej cenie” Urszuli Jabłońskiej to zbiór reportaży, w których podróż po Tajlandii jest pretekstem do opowieści o współczesnym handlu ludźmi.
– Tajlandia kojarzy się nam z wakacjami, jednak ten obraz jest wykreowany przez autorytarny rząd – mówiła Jabłońska. – W rzeczywistości dzieją się tam rzeczy smutne i, co więcej, nie można o tym mówić. Nie wolno mówić o handlu ludźmi, nie można krytykować władz, za to idzie się do więzienia. Więc kiedy dostałam zlecenie od wydawnictwa, wpadłam w lekką panikę – przyznała reporterka. Ponieważ nie mogła jechać do Tajlandii oficjalnie jako dziennikarka, udała się tam pod przykrywką turystki.
Reportaż kobiecą ręką
Autorki mówiły też o reportażu z kobiecej perspektywy. – Jako reporterki zauważyłyśmy, że jesteśmy szalenie porządne i skrupulatne. Mężczyźni za bardzo polegają na własnym ego i umiejętnościach literackich – stwierdziła Sulej. Przyznała jednak, że ta sumienność potrafi pomóc w pisaniu reportażu. – Jesteśmy skupione na rozmówcach i oni widzą, że nie mamy wielkiego ego. Dzięki temu łatwiej otworzyć ludzi – mówiła. Przyznała też, że związane z kobiecością stereotypy mogą pomagać w pracy reporterskiej: kobiecie łatwiej ukryć się w nieprzyjaznym środowisku, częściej też uznawana jest za niegroźną.
Jabłońska zauważyła, że pisane przez mężczyzn książki podróżnicze skupiają się niekiedy na samej osobie autora. – To mi się nie podobało. Chciałam czytać o kraju, a nie o tym, jak ktoś tam dociera. Chciałam, by moja książka była inna, by opowiadała o ludziach – zaznaczyła.
Reporterki zaprezentowały też zbiór fotografii ze swoich podróży, a wśród uczestników spotkania rozlosowano najnowsze książki obu autorek.
Spotkanie zrealizowane i dofinansowane ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury w ramach programu “Partnerstwo dla książki 2019”. Organizatorem wydarzenia była Miejska Biblioteka Publiczna we współpracy z Salonikiem Literackim, sekcją Uniwersytetu dla Aktywnych.
Urszula Jabłońska to absolwentka Japonistyki na Uniwersytecie Warszawskim oraz Polskiej Szkoły Reportażu. Pracowała jako dziennikarka w „Gazecie Wyborczej”, potem jako wicenaczelna magazynu „Exklusiv”. Obecnie jest freelancerką i pisze reportaże do „Dużego Formatu” oraz „Wysokich Obcasów”. Laureatka nagrody Grand Press 2012 w kategorii „Reportaż prasowy”. Najbardziej lubi jeździć po świecie, pić whisky i rozmawiać o życiu.
Karolina Sulej to dziennikarka freelancerka związana m.in z magazynami: „Wysokie Obcasy“, „Książki“, „Viva! Moda“. Była redaktorką wicenaczelną „Exklusiv“, redaktor prowadzącą „Podróży“. Kiedyś stylistka, dziś zajmuje się antropologią mody – jest doktorantką w Instytucie Kultury Polskiej, gdzie działa w Zespole do Badań nad Modą i pisze pracę o roli wyglądu w czasie drugiej wojny światowej. Prowadzi program o książkach dla TVP Kultura. Ma dwa szare koty, które uwielbiają spać na klawiaturze laptopa.