Pokazy warzenia soli, stoiska rzemieślnicze, poczęstunek gęsiną i koncerty złożyły się na 12. edycję Święta Soli, która odbyła się 13 lipca.

Jak co roku festiwal obfitował w stoiska rzemieślnicze, od garncarza, przez jubilera, kowala po pokazy wytopu brązu i naukę strzelania z łuku. Goście mogli spróbować regionalnych potraw na czele z gęsiną. Gratką była także możliwość bezpłatnego zwiedzania muzeum warzelni soli i przyjrzenia się procesowi warzenia podczas demonstracji w miniaturowej kadzi.

– Życzę państwu wiele radości płynącej z bogatej oferty wystawców i zwiedzania naszej unikatowej warzelni soli – mówił otwierając festiwal burmistrz Leszek Dzierżewicz. Gości witali także m.in. Marian Gawinecki, prezes Towarzystwa Przyjaciół Ciechocinka, Jerzy Sobierajski, przewodniczący Rady Miejskiej, i Marcin Zajączkowski, prezes Uzdrowiska Ciechocinek.

– Historia Ciechocinka zaczęła się od soli – podkreślała Wanda Wasicka z Towarzystwa Przyjaciół Ciechocinka. – Skarbem Ciechocinka są saliny, podziemne złoża o właściwościach leczniczych, i właśnie dla nich kuracjusze przyjeżdżają do nas od prawie dwustu lat – podkreślała.

Na festiwalowej scenie wystąpili m.in. Marek Modrzejewski z zespołem Indivi-duo i Kabaret „Złota Maska”.

Na Święto Soli zaprosiły Towarzystwo Przyjaciół Ciechocinka, Uzdrowisko Ciechocinek S.A., Urząd Miejski w Ciechocinku i Fundacja Hodowców Polskiej Białej Gęsi.