Powietrze w Ciechocinku jest potężnie zdrowe – dzięki tężniom. Tutaj zresztą nie tylko wiosną robi się bajecznie i o tym przekonują Jaś i Małgosia, stojąc na fontannie. Miasto każdemu mieszkańcowi i przybyszowi zapewni drogę usłaną różami. To z kolei za sprawą dywanów kwiatowych. Wszystko trzeba zobaczyć!

Ciechocinek liczy 10,5 tysięcy mieszkańców, ale atrakcji turystycznych łatwo nie da się policzyć. Miasto przez cały rok podejmuje gości, ale właśnie wiosną i latem wygląda wyjątkowo kwitnąco. Rząd poluzowuje kolejne obostrzenia, nałożone wcześniej w związku z walką z koronawirusem. Od 15 maja wolno będzie m.in. chodzić bez maseczki na świeżym powietrzu, więc zwiedzanie Ciechocinka stanie się przyjemniejsze.

Oddychaj poTĘŻNIE
Polska stolica uzdrowiskowa zaprasza pod XIX-wieczne tężnie solankowe przy ul. Tężniowej. – Wprawdzie tężnia numer 1 i numer 3 są do końca 2021 roku w trakcie remontu, ale tężnia numer 2 działa – słyszymy w Punkcie Informacji Turystycznej w Ciechocinku. – Za sprawą tężni Ciechocinek posiada cechy klimatu nadmorskiego łącznie z jego leczniczymi właściwościami. To ulubione miejsce kuracjuszy, zarazem symbol Ciechocinka i unikat na skalę Europy, jest czynne w weekendy w godzinach od 10.00 do 18.00.

W tych samych godzinach, lecz we wszystkie dni tygodnia zaprasza Muzeum Warzelni Soli i Lecznictwa Uzdrowiskowego (ul. Solna). W mieście od ponad 180 lat niezmiennie, tradycyjnymi metodami wytwarza się ciechocińską sól spożywczą, a właśnie w muzeum można poznać jej historię.

Fontanny tryskają humorem
Fontanny też już działają i zachwycają. Fontanna Grzybek, usytuowana w centrum miasta przy ul. Zdrojowej (przy wejściu do Parku Zdrojowego), znajduje się także w centrum uwagi. Jej historia tak samo przyciąga uwagę. Fontanna Grzybek jest bowiem swoistą obudową źródła nr 11, czyli 414-metrowego odwiertu solanki, z którego jest pompowana do tężni. W Parku Zdrojowym mieści się też fontanna Jaś i Małgosia, tak samo już aktywna. Jak bajka głosi, tytułowi bohaterowie zostali opuszczeni przez ojca w lesie. Dalej jest jednak inaczej: w bajce siostra z bratem spotkali złą czarownicę, a w ciechocińskim Parku Zdrojowym, w którym rodzeństwo się niejako zadomowiło, na co dzień można spotkać po drodze samych dobrych ludzi.

Coś dla oka, coś dla ucha
A propos drogi: kto powie, że Ciechocinek zapewnia mieszkańcom drogę usłaną kwiatami, ten będzie miał rację. Miejskie skwery, trawniki, rabaty mienią się kolorami kwiatów, a jeszcze ich przybędzie. Przez cały sezon letni 2021 w wielu miejscach uzdrowiska pojawi się łącznie ponad 300 tysięcy sadzonek. Przed dawnymi Łazienkami III (wzdłuż al. Armii Krajowej), na całej szerokości zieleńca rozpościera się dywan kwiatowy, którego wzór zmieniany jest co roku. Na obsadzenie dywanu zużywa się przeciętnie 20 tysięcy sadzonek. Trzeba go zobaczyć, bo to coś dla oka.

Coś dla ucha Ciechocinek, znany jako stolica piosenki i kultury Romów, również przygotowuje. Już w najbliższy weekend (15-16 maja 2021) mają odbyć się pierwsze koncerty. Tegoroczny sezon letni ma rozpocząć koncert plenerowy muzyki włoskiej Guy Crucillo. Jeżeli pogoda dopisze, sobotni koncert zacznie się o godz. 15.00 przy fontannie przy tężni nr 1. O tej samej porze, lecz w niedzielę przy fontannie na Parterach Hellwiga planowany jest koncert Lizy, która wykona romanse i przeboje cygańsko-rosyjskie. A po koncercie warto pójść nad Wisłę, tym bardziej, że od centrum Ciechocinka do lewego brzegu rzeki jest niespełna kilometr. Na ciechocińskiej plaży można odpocząć fizycznie i ukoić zmysły.